autor: Andrzej Serafin » września 27, 2011, 5:43 pm
Aleście się czepili.
Reklama na zachodni rynek to reklama i tyle.
Ja pracując z musicalami na zachodzie miałem zapis w kontrakcie, że w jakiejkolwiek wypowiedzi mam twierdzić, że nasze show jest absolutnie najlepsze.
Jakoś mnie to nie bolało i innych też (Niemców, Amerykanów, Anglików)....a u nas, ojej! Obraza.
Potraktujcie to tak jak należy, czyli jako reklamę dla Nich - nie dla Was bo Wy Nas przecież znacie i.....np. nie lubicie, bo są dla Was inni lepsi itd itd.
Normalne i zrozumiałe. Gust to gust.
Albo może szybko dzwońcie np. do Faith No More bo w 1997 roku urazili Wasze wrażliwe dusze tytułem swojego albumu.
Dziwna ta cała "dyskusja"
jutro to dziś - tyle, że jutro