Witek Pograniczny nie żyje

[Zdzisław Pająk]

Przed chwilą przeczytałem o Witku, ta wiadomość mną wstrząsnęła. Spotkałem Go w życiu kilka razy, zawsze był przyjaznym i sympatycznym człowiekiem. Był też prawdziwym radiowcem z krwi i kości, radiowcem ze starych czasów, a więc z wiedzą, umiejętnościami i z wielką kulturą - bycia i słowa głoszonego na na antenie. Był też jednym z pionierów rock'n'rolla w Polskim Radiu. Na zawsze pozostanie w mej pamięci, na zawsze też, jak sądzę pozostanie w historii polskiej radiofonii i polskiego rock'n'rolla. Cześć Jego Pamięci.