autor: krystyna » września 25, 2008, 6:34 pm
Dzięki wielkie,
Sawyerze,
za uratowanie życia
tego typu rysunek kojarzy mi się
z Ameryką Płd.
[właśnie z okładką książki
Cortazara].
Ostatnio zmieniony września 25, 2008, 6:38 pm przez
krystyna, łącznie zmieniany 1 raz
"Blues to zawsze blues jest, nigdy nie zawiedzie
I choćbym nawet mógł mieć życie z samych niedziel,
To i tak bym nie zamienił tych niewielu nut,
Chociaż tyle w nich jesieni i tak mało słów."