autor: borszysz » listopada 21, 2008, 1:54 pm
Też mi się ta decyzja podoba. Najuczciwsze rozwiązanie. Byleby tylko, pomiędzy Zeppelinowymi piosenkami pojawiły się jakieś nowe utwory. Swoją drogą, dalej nie znamy nazwiska kogoś kto zastąpi Planta. Mi się przypomniał jeden wokalista, który moim zdaniem dałby radę się wkomponować w ten zespół. Chodzi mi o pana nazwiskiem Justin Hawkins. Były lider formacji The Darkness. Wprawdzia aktualnie leczy się z uzależnienia kokainowego, ale jak z tego wyjdzie, to jego falset świetnie wpasowałby się w brzmienie Zeppelinów.