Jeszcze raz dziekuje Wam wszystkim. Pozwole sobie przedstawic pozostale, osoby ze zdjecia: agresywny, trzymajacy za klapy AJ'a, to Roman (stary punkowiec i jazzman), przegiety czesciowo chowajacy swoja wasata buzke za ramieniem Romana, to Rob Fraser- basista, ktory przez 2 lata nie mial stalego adresu, bo byl ciagle trasie. Na koniec, ten mlody przestraszony z prawej to Keith, swietny perkusista, ktorego dziarskie, barowe chlopy z Laramie w Wyoming zaczepiali, bo "co to za, perkusista co pije wino i to do tego z umiarem "