Witam Wszystkich,
Jak już wiecie, przez jakiś czas byłem niezdoly do logicznego myślenia.
Dominika dzielnie mnie zastąpiła i wyszukała spokojne i niedrogie miejsce do naszego spotkania.
Poniżej linki przez nią przesłane:
http://www.sowiagrapa.pl/
http://www.rzeczka.com.pl/wyciagi.htm
Przemiło było sie z Wami spotkać w sobotę w ramach konwersacji przez telefon ( z niektórymi kilka razy i po 24
ale to wina "Jasia Wędrowniczka" i Bartka Walosa, który kazał mi grać na takim czymś z 10 otworami. Stworzyliśmy w ciągu paru godzin nową teorię muzyki tkzw. ANTYHARMONIĘ , Odkryliśmy kilkanaście nowych bendingów nie mówiąc o nowych otworach, które po północy dwoiły się i troiły. Powstała pentakakofonika G mol, z krórej jesteśmy dumni. Dzięki telefonii kom. impreza była udana, co śpieszę donieść bo jak mniemam, Wy tego mogliście nie dostrzec. Nie Wszyscy też pewnie wiecie, że Nasz przewodnik duchowy Bartek z Łęczycy zyskał miano "Wołodyjowskiego polskiej harmonijki" , i że dwie okrągłe serwetki na stole zawsze po pewnym czasie bedą się układały w logo "Mastercard")
Ale do rzeczy:
Po moich napastliwych telefonach wszyscy wyrazili chęć spotkania w tak zacnym gronie.
Koszty sądzę,że znacie bo Dominika to wyłożyła ale jeszcze raz zacytuję Domi:
"Oczywiscie, nie ma gwarancji, ze snieg bedzie, ale jesli bedzie zimno, stoki beda naśnieżane. Jakby co, w osrodku jest wypożyczalnia nart. Będziemy miec tez do dyspozycji ośrodkową karczmę po 17:00 lub jakieś inne pomieszczenie przed 17:00, na warsztaty.
Koszty to: nocleg+śniadanie+obiadokolacja -> 60 PLN
Spodziewamy się mocnego grona pedagogicznego: prof. Boruty, prof. Romana i prof. dr hab. Wiśni."
Ja jedynie mogę dodać, że namawiani są jeszcze inni harmonijkarze oraz ,że tym razem poprosiliśmy Wiśnię aby pokazł z Blue Machine co potrafią.
Termin ; no cóż, tutaj nastąpił pewien konflikt ponieważ Boruta znów pokazał rogi. Obiecał on bowiem 2.03 pomoc Gregowi. Nie znam "gościa" ale harmonikarze muszą sobie pomagać zatem dopasujemy się odrobinkę do tak szlachetnego uczynku.
Proponuję zatem zjechać się w niedzielę 01.03. po 12 i pozostać do 6.03 do 12
koszt zatem noclegów razem z wyżywieniem wyniesie 300 zł od osoby.
Proponuję również przyjąć formuję zjazdu jako wypoczynkową z akcentem na naukę poprzez występy na codziennych jamach.
Jesteśmy tak zżyci ( nie czytać po góralsku), że forma omówienia naszej gry przez naszych zacnych przewodników jako jury po występie nikogo nie zdołuje. Jeżeli dpouścimy do siebie myśl, że może to być fajna zabawa to codziennie jam może być ciekawszy. Warto się poddać krytyce, żeby znać swoje słabe punkty na bieżącym etapie rozwoju.
My możemy skolei przygotowywać codzienny show aby pozyskać przychylność jury. Przypomnijcie sobie występ Guzika z Bolesławca i jego grupowy koncert nt." podóż koleją"
Ponieważ wszyscy, z którymi rozmawiałem zadeklarowali przyjazd proszę wszystkich o wpłatę
dane przelewu dostępne po osobistym kontakcie (608 68 33 23)
Pozdrawiam i czekam.
Satko