Okolice Bluesa

autor: **StS** » marca 16, 2009, 9:33 am

Poprzyjmy cenną inicjatywę: http://www.stopplaybackowi.pl

autor: **Matragon** » marca 16, 2009, 10:00 am

autor: **B&B** » marca 16, 2009, 10:42 am

Popieram oczywiście.
Ale czy ktoś z Was chodzi na playbackowe koncerty ???

autor: **RafałS** » marca 16, 2009, 1:51 pm

autor: **Rock-A-Billy** » marca 16, 2009, 3:16 pm

autor: **B&B** » marca 16, 2009, 4:04 pm

autor: **Rock-A-Billy** » marca 16, 2009, 7:08 pm

autor: **bohdan** » marca 16, 2009, 8:56 pm

autor: **radek** » marca 16, 2009, 9:23 pm

autor: **P.Szymański** » marca 17, 2009, 2:16 pm

autor: **radek** » marca 17, 2009, 11:06 pm

Z obserwacji - niestety publiczność [ja nie,żeby była jasność] woli iść na gwiazdę z playbacku za 15 zł niż 115 zł z zespołem. Ze sponsorami bywa różnie,przeważnie nie najlepiej.

Ciekawe jak by wyglądali Ścigani albo JJ Band z playbacku?

autor: **Maciek Malczyszyn** » marca 18, 2009, 4:58 pm

autor: **radek** » marca 18, 2009, 10:11 pm

autor: **Wojtek Młynarczyk** » marca 18, 2009, 10:38 pm

Ja w ogóle nie rozumiem sformułowania, że zespół/artysta "gra z playbacku" :shock:

. Przecież jak jest playback to gra playback, nie zespół. Zespół/artysta gra co najwyżej w sensie aktorskim. Krótko mówiąc - gra, że gra... często, zresztą, mało udanie. A w takim razie powinno się mówić, że gra DO playbacku...

Proceder według mnie dość obrzydliwy i przede wszystkim nieuczciwy wobec słuchaczy. Ale jakieś penalizowanie go nie ma, moim zdaniem, większego sensu. Skoro jelenie płacą za to, że się ich idole na nich wypinają, to niech płacą. Co mi do tego... :roll:

Ja na takie "koncerty" (powinno się raczej to nazywać słuchowiskami czy coś w ym stylu) nie chodzę i chodzić nie będę.

autor: **radek** » marca 18, 2009, 10:46 pm

autor: **Wojtek Młynarczyk** » marca 18, 2009, 11:10 pm

Owszem, ale dla w miarę wymagającej publiczności taki "idol" powinien być skreślony na długo, jeśli nie na zawsze. Oduczyłoby to ich wycinania takich numerów dużo szybciej i skuteczniej, niż jakieś regulacje prawne, w których skuteczność i tak nie wierzę. Tymczasem niektórzy "grają" do playbacków regularnie a tłum i tak przychodzi i buli. To taką publiczność nazywam jeleniami.

autor: **radek** » marca 18, 2009, 11:20 pm

Jakby nie patrzeć,więcej ludzi przyjdzie na "idola" z playbacku za 15 zł. niż z zespołem za 100 zł. A potem może się pochwalić że widziało "idola" na żywo.A jeszcze jak autograf dostanie...!!!

autor: **Wojtek Młynarczyk** » marca 18, 2009, 11:28 pm

autor: **radek** » marca 18, 2009, 11:39 pm

autor: **andrzej** » marca 19, 2009, 8:43 am

Mniej lub wiecej wiemy kto gra i jak.Jezeli ktos lubi produkty "czekoladopodobne" to niech je je :lol:

Dla mnie nawet jezeli ktos sie sypnie w czasie grania to nie ma to wielkiego znaczenia.Kiedys ogladalem koncert EC.Po "kiksie" w dymku ukazalo sie "sorry"

.Bardzo sympatyczne i ludzkie.A wracajac do protestu...Nakazy,zakazy nic nie daja.Bojkot moze?Zostawmy to do indwidualnego podejscia kazdego z nas.Wcisniecie to w ramy "czarne/biale" jest niemozliwe bo sprawa rodzi wiele kontrowersji np czy polplayback jest dozwolony.Albo kiedy mozna grac tylko z playbacku?Sa pewne argumenty za i przeciw.Osobiscie lubie ten stan kiedy ja i tylko ja moge wybierac i decydowac o czyms.

autor: **Tomek D.** » marca 20, 2009, 2:22 pm

autor: **Basman** » marca 21, 2009, 1:28 pm

autor: **bohdan** » marca 21, 2009, 3:33 pm

Okolice Bluesa

Stop playbackowi

Stop playbackowi

Kto jest online