Witam!
O tej rewelacyjenej kapeli moglbym pisac i pisac...
Sa w mojej Wilekiej Trojce po tym jak w 2007 wydali powalajacy mnie album 'The Point'...
jak to powiedzialo (niezaleznie!) kilku moich znajomych: 'Powiew swiezosci na poludniiu...'
w dorobku maja trzy plyty- wszystkie swietne:)
pierwsza, ktorej naklad sie wyczerpal, stoi na e-bay- o ile sie pokaze- za ponad 100$...
chlopaki niestety malo ostatnio koncertuja. co prawda byli nawet tego lata we Wloszech (prawie udalo sie pojechac- prawie;( ), ale oprocz tych europejskich koncertow zagrali tylko kilka' gigow' w czerwcu.
poniewaz pozwalaja na nagrywanie wszystkich swoich koncertow, czesto ukazuja sie one w sieci, oto link do czerwcowego koncertu z Tallahassee:)
http://www.archive.org/details/tish2009-06-26.akgck1x
dobrze zgrany bootleg. akurat kazdy set miesci sie na jednej plytce. opis w pliku
tish2009-06-26.info.txt
fajowo zagrali Allmanow:)
w wybitnej formie nie sa, ale klimat jest 'dymny' i przyjemnie sie tego slucha.
W koncu to TISHAMINGO!!!
milego zasysania
*woytek[/b]