autor: kora » grudnia 1, 2009, 9:38 am
Coś jest nie tak ...
Mój znajomy wlecze się do Krakowa pociągiem z drugiego końca Polski aby usłyszeć Jasona.
Dzwonię do niego z wiadomością,że obecność J.R na jammie jest odwołana
- minę miał nietęgą
Teraz do mnie dzwonił i mówi,ze telefonicznie rozmawiał z kimś z Barki i ten ktoś zapewniał go
na 100% ze jamm z udziałem J.R się odbędzie !!!
Mój znajmy mógł wysiąść w połowie drogi .... jeżeli dojedzie do Krakowa, a nie będzie tam Jasona... To będzie nieciekawie -
Tak się nie robi !!!!
Ostatnio zmieniony grudnia 1, 2009, 9:41 am przez
kora, łącznie zmieniany 1 raz