witam.
w ostatnich dniach dwoch wspanialych gitarzystow obchodzilo swoje 60. urodziny:
Ricky Medlocke -Lynyrd SKynyrd (ex Blackfoot),
Andy Powell -Wishbone Ash.
i taka refleksja- nie wygladaja na swoje lata. graja wciaz koncerty, aktywnie zyja. Ricky to w ogole jest energetyczny. A Andy- coz dlabym mu moze z 40 widzac go we wtorek w Proximie.
wniosek: DOBRA MUZYKA KONSERWUJE - nawet mimo calej otoczki:)
OCZYWISCIE STO LAT DLA OBU!