Hej hej, obawiam się, że nie było tam żadnego fałszu.
Aczkolwiek nie byłam zachwycona. Coś tam nie do końca zagrało... ale w życiu nie powiedziałabym, że Bożenka walnęła jakieś boki, ABSOLUTNIE!
Beniu, nie ma się co przejmować.
Szkoda, ale nic już nie poradzisz. Mogę tylko pozazdrościć Ci doświadczenia
Nina Sawicka.