Okolice Bluesa

autor: **posener** » października 18, 2013, 11:53 am

Zaryzykowałbym tezę, że jest znany tylko mi (na tym forum), ale jest to liga Carltona, Forda czy Ritenoura. Trochę bym podpowiedział słownie, ale nie chcę stracić okazji do zamiszczenia jeszcze kilku kawałków :wink:

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 12:38 pm

Zakładam, że mówimy o gitarzyście. Jeśli pierwsza liga, to czemu nie jest bardziej znany? Młode pokolenie? Kraj inny niż USA? Udzielał się tylko jako muzyk sesyjny lub w jakimś zespole zamiast działać solo? Intrygujące.

autor: **posener** » października 18, 2013, 1:20 pm

Liga w sensie umiejętności, a nie popularności. Taki całkiem nieznany nie jest :wink:

ale jest to jego pierwsza solowa płyta.

autor: **posener** » października 18, 2013, 5:46 pm

Podpowiedzi 2 i 3

http://www.sendspace.pl/file/36aeb74eeee42e0364db148

http://www.sendspace.pl/file/639bda234e91e2c1cc8202e

Taką muzę kocham!

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 5:55 pm

Drew Zingg - Drew Zingg

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 6:01 pm

Wcześniej byłem blisko: jednym z rozpatrywanych przeze mnie tytułów "atusa" był "Cactus". Ale nie byłem w stanie sprawdzić na Amazonie wszystkich gatunków i ograniczyłem się do jazzu.

A tak w ogóle to znam Drew Zingga. Kiedyś zadawałem koncertową płytę Boza Scaggsa - "Greatest Hits Live" i wybrałem "Loan Me a Dime" gdzie właśnie Zingg gra tę sławną solówkę Duane'a Allmana.

autor: **posener** » października 18, 2013, 6:04 pm

Brawo! Mr. Drew Zingg, który jak wieść niesie kradł show panom Fagenowi i Beckerowi grając 3 lata koncerty w Steely Dan. Tutaj wyrazy uznania dla B&B, który od razu trafił w sedno. Pewnie także dlatego, że jedną z dwóch pierwszych zagadek był "Megashine City" Fagena i Beckera.

Pat Metheny: "the best guitar player I have seen in years"

autor: **posener** » października 18, 2013, 6:07 pm

Zingg grał w tym roku w zagadkach przy okazji prezentacji świetnej płyty "Headquarters" Monkey House, na której gra jako sessionman.

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 6:11 pm

Ojej, zostawiłem w pracy płytę, którą planowałem jako zagadkę, będę musiał wymyślić coś zastępczego.

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 6:24 pm

No dobra, mam coś. Ponieważ długo się męczyłem z poprzednią zagadką, to teraz dla rewanżu coś krwistego. Wracamy do starego dobrego bluesrocka. Dla utrudnienia wybrałem numer instrumentalny.

autor: **B&B** » października 18, 2013, 6:48 pm

autor: **posener** » października 18, 2013, 7:41 pm

autor: **posener** » października 18, 2013, 7:49 pm

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 8:19 pm

autor: **posener** » października 18, 2013, 8:22 pm

autor: **RafałS** » października 18, 2013, 10:53 pm

Jednak wrzuciłem jeszcze dziś.

A w ogóle, Posener, jak Ci się podoba takie granie? Podpowiedź chyba ciekawsza od głównej zagadki, prawda?

autor: **posener** » października 19, 2013, 6:25 am

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 7:10 am

autor: **posener** » października 19, 2013, 8:00 am

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 11:22 am

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 11:36 am

Jeśli to nie wystarczy, mam w zanadrzu trochę podpowiedzi tekstowych. Mógłbym się też pokusić o podpowiedź fotograficzną. Ale może jednak da się po samej muzyce?

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 2:12 pm

Czy mam dać jakieś podpowiedzi tekstowe?

autor: **posener** » października 19, 2013, 4:46 pm

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 5:06 pm

autor: **posener** » października 19, 2013, 5:40 pm

autor: **posener** » października 19, 2013, 5:46 pm

A to jest właśnie płyta, którą mi wcięło

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 6:01 pm

Prawda, że inny? Moim zdaniem ciężko poznać, a w pierwszym nagraniu nie ma szans.

autor: **posener** » października 19, 2013, 6:09 pm

Moim zdaniem słabszy. Ja o tej muzie myślałem tak, że równie dobrze może to zagrać ktoś pokroju Carltona czy Rita, komu z jakichś powodów przyszła ochota zagrać trochę prościej, jak i dobry rockowy gitarzysta, któremu się znudziły rockowe groovy. Np. wyobrażam sobie Schona, który tak gra, a nawet Neila Zazę, którego muzyki nie cenię. Melodycznie i harmonicznie to nie są skomplikowane rzeczy, ale wymagają świetnej artykulacji, bluesowego feelingu, no i wyczucia time' u trochę lepszego niż w przeciętnej rockerce.

autor: **posener** » października 19, 2013, 6:13 pm

To teraz z płyty, która łapie się do mojego prywatnego bluesrockowego TOP 5 zeszłego roku. O jaką płytę chodzi?

http://www.sendspace.pl/file/72e8cd261e2ea6b5bf655f3

Zapomnialem napisać, że wokal nie jest z moich marzeń

autor: **RafałS** » października 19, 2013, 6:38 pm

Okolice Bluesa

DŹWIĘKOWE minikonkursiki około-bluesowe (II)

Kto jest online