DŹWIĘKOWE minikonkursiki około-bluesowe (II)

[RafałS]

Ma piękne brzmienie. Trochę mi się ono kojarzy z Kenny Burrellem i jego grubymi strunami. No i gra z dużym smakiem. Ale wciąż nie wiem kto to. Próbowałem googlać, ale bez punktu zaczepienia sprawa jest beznadziejna.

[posener]

Punkt zaczepienia. Ma 26 lat i jest mieszkańcem Los Angeles. W jednej z ankiet krytyków Down Beat'u obwołany wschodzącą gwiazdą gitary. Gra na gitarze z manufaktury Steve'a Andersena.

[RafałS]

Graham Dechter - Takin' It There (+Jeff Hamilton, John Clayton i Tamir Hendelman)

[RafałS]

Widzę, że gra z sekcją rytmiczną Diany Krall - może stąd moje skojarzenia z Russellem Malone.

[RafałS]

Jesli mam rację, to moja zagadka będzie za jakąś godzinę, może trochę wcześniej.

[posener]

Potwierdzam i bluesior na podsumowanie
http://www.youtube.com/watch?v=PhRhWxSeZOo

[RafałS]

Mój zawodnik nie ma tak fantastycznego brzmienia jak Dechter, ale chyba też jest niezły. No i gra w świetnym towarzystwie. Zaczniemy od numeru z bluesem w tytule.



A wracając do poprzednich zagadek. Ta piosenka Billy Brancha "Going to See Miss Gerri One More Time" bankowo będzie dominowana do Blues Music Awards. A jeśli dostanie mocne wsparcie Edka Chmielewskiego z Blind Pig to może nawet wygrać. Wydaje mi się, że to dokładnie ten typ utworu, jaki lubią jurorzy. Powiedzmy sobie szczerze - w bluesowym światku przypada jedna "Miss Gerri" na tysiąc "Baby Let Me Butter Your Corn".

[RafałS]

Bonusowego bluesa Dechtera będę mógł pewnie posłuchać dopiero jutro. A na razie taka myśl: szkoda, że Dechter nie będzie miał już okazji zagrać z Tommy Flanaganem. Ten pianista wziósłby jego płytę na jeszcze wyższy poziom. A z żyjących, Dechter powinien się postarać się o Kenny Barrona lub (z mlodszych) Billa Charlapa. Albo jakiegoś innego mocnego bopowego swingera, który potrafi też zagrać lirycznie. Ewentualnie kogoś grającego w estetyce Petersona, czyli np. Benny Greene'a. Ale wolałbym Barrona lub Charlapa.

[posener]

"Detour Ahead" Randy Johnston - trudne zagadki kolega zadaje, trudne

[posener]

To wracamy do znacznie lżejszej muzyki. Kto i z jakiej płyty?
http://www.sendspace.pl/file/d4b61837c8293648038118c

[posener]

Podpowiedź

http://www.sendspace.pl/file/316bba4bb91da0838f76f38

[RafałS]

[posener]

[posener]

Podpowiedź 2

http://www.sendspace.pl/file/ff765687e22e046e6b7b23c

[RafałS]

Miło się tego słucha, chociaż do zgadywania nie mam głowy. Ten pierwszy utwór trochę mniej mi się podobał, kolejne dwa już całkiem całkiem. Ładnie zaśpiewane i zagrane, trochę w stylu Arc Angels / Storyville, tyle, że chyba z jedną gitarą. Czyżby ktoś z Teksasu?

[posener]

[rocken]

[posener]

[rocken]

Czytałem chyba gdzieś ostatnio o płycie jakiegoś 19 latka ze Szkocji i to co podsłuchiwałem zgadzałoby się z zagadkami dźwiękowymi. Ale za cholerę nie pamiętam kto to był i gdzie o tym czytałem.

[posener]

Potwierdzam 19 lat.

[RafałS]

Lewis Hamilton - Ghost Train

[RafałS]

Nie dziwi mnie, że w tym wieku już tak ładnie gra - sporo jest takich młodych talentów. Ale śpiewa zaskakująco dobrze, a jak na 19-latka ze Szkocji, to wręcz fantastycznie.

[posener]

Potwierdzam

[RafałS]

Zagadka nietrudna: kupiłem sobie jedną z najlepszych płyt bluesowych jednej z minionych dekad (ocena subiektywna ) i bardzo się nią cieszę.

[posener]

Bardzo proste. Żeby nie było za proste, to jeszcze pytanie o pianistę. Nie wiem, strzelam: Jan Lisiecki

[RafałS]

Nie zrozumiałem dowcipu. O co chodzi? (Na wszelki wypadek informuję, że to nie ta płyta.)

[posener]

Znalazłem tego B.B.Kinga na powyższej płycie. Coś nie tak?

[RafałS]

Skoro tak, to w porządku. Ja zadawałem z płyty poniżej.



B. B. King - Let The Good Times Roll: The Music Of Louis Jordan. Przy forteianie Dr John, na saksofonach (nie pamiętam czy są dęciaki akurat w tym numerze) David "Fathead" Newman i Hank Crawford, trąbka - Marcus Belgrave, gitara rytmiczna (niestety słabo słyszalna) - Russell Malone. Moim zdaniem świetna rzecz.

[RafałS]

Nie przewidziałem, że jeszcze gdzieś znajdzie się to wykonanie, choć akurat w przypadku B.B. można się było tego spodziewać.

[RafałS]

W ciągu ostatnich kilku lat ukazały się niedrogie reedycje płyt B.B. Kinga nagranych dla MCA w latach 90-tych. Są do kupienia w cenie około 20 zł. Ale nie wiedzieć czemu, akurat ta płyta nie i trzeba za nią zapłacić normalną cenę, albo trafić używany egzemplarz. Szkoda, ale i tak polecam. Gitary B.B. trochę mniej niż zwykle, ale dużo świetnego zespołowego grania i fortepianu Dr. Johna.