Randy Brecker - The Brecker Brothers Band Reunion.
Nawet sprawdzałem Breckera, ale pod kątem udziału w cudzym zespole, nie przyszło mi do glowy, że chodzi o niego samego. No i sprawdziłem dziś rano dla pewności dyskografię Brecker Brothers na wikipedii - nie było tam tego albumu (potraktowali go jako solowy). Nie rozpoznałem Mike Sterne'a - gdyyby częściej tak grał, to kupowałbym jego płyty. Nawiasem mówiąc, w projektach Jeffa Richmana też mi się podobał. Ale jego solowe płyty mnie nudzą. Z dwu klawiszowców kojarzę tylko George'a Whitty i nie potrafiłbym powiedzieć, czy i gdzie go mam na płytach. Widzę jeszcze Sanborna i znanych rytmików (Dave Weckl i Will Lee)na liście, ale to już było dla mnie absolutnie nie do poznania. Wygląda to na świetną, choć trochę eklektyczną płytę. Bardzo ciekawa zagadka.
Oczywiście żartuję - mam nadzieję, że obydwa koncerty udane.