Witajcie
- praca studenta musi zostać obroniona - w poniedziałek po południu i zgodnie z moim sumieniem stwierdzam, ze powinien ją obronić bez problemów
. Czy bedzie dostępna - to już inna sprawa - postaram sie go namówić, aby ją pozwolił opublikować, przynajmniej w niektórych fragmentach, muszę tylko spytać co na to Akademia, dla której pisał. Jeśli nie będzie sprzeciwu, to sam jej fragment też chciałbym wykorzystać w "Szamanie".
A co do ogromnej grubości i podziału na części
- Władku - strasznie boli "wycinanie", sam to wiem, gdy muszę "kroić" dla radia jakiś ciekawy materiał (wywiad lub wypowiedź) a co dopiero, gdy jest to pisanina...
Ale dla dobra sprawy, czasem lepiej skrócić lub też posłużyć się fragmentem, odsyłając czytelnika do źródła...
Choć zdaję sobie sprawę, że niektóre źródła są bardzo trudne do zdobycia
i przy okazji tu właśnie dziękuję Agrypie, za pomoc wiele razy udzielaną w materii Hendrix, choć nie tylko.
A tak, przy okazji, drogi Agrypo - dziękuję Tobie za bardzo miłe i pochlebne słowa - z całych sił będę się starał, aby Ciebie i wszystkich innych fanów Jimiego nie zawieźć.
Przy okazji
nie ukrywam, że w mojej pracy też czasem zamieszczam materiały (fragmenty wypowiedzi) ludzi mało wiarygodnych (jak wspomniany tatuś) lub też wiadomości niepotwierdzone gdzie indziej (zawsze z odpowiednim komentarzem!), bo one też dodają czasem smaku a także, bo są jedyne, które mogą naświetlić jakiś fragment życiorysu "Szamana" (np. jego dzieciństwo - wszak Leon urodził się dopiero, gdy Jimi miał już sześć lat, i w swej pracy nie pisze o wszystkim
a co było wcześniej - czyli okres od narodzin Jimiego do narodzin Leona, można znaleźć tylko w książkach Ala Hendrixa, Tony'ego Browna - historyka Jimiego, Mary Willix - dziewczyny z Seattle, Steve'a Roby'ego, Keitha Shadwicka oraz Davida Hendersona - wszyscy oni niestety dają szczątkowe informacje
). Podobnie jest z fragmentem dotyczącym lat po wojsku
(tu też są cyrki
)
Następny raz zatem napiszę albo późno w poniedziałek, albo dopiero we wtorek
. Trzymajcie kciuki za tego studenta, zafascynowanego Hendrixem, on w swojej pracy napisał, ze dzięki Jimiemu sam pokochał gitarę i fajnie na niej gra.